Skąd oni mają mój adres e-mail?

Tego niestety nie wiem, ale nie ma dnia, żebym przy sprawdzaniu skrzynki mailowej (a właściwie kilku skrzynek) nie musiał wyrzucać wiadomości o superokazji, ostatniej szansie na cokolwiek, ofercie skierowanej wyłącznie do mnie czy moim zwycięstwie w loterii, w której “do odbioru nagrody pozostał już tylko jeden krok”.

Zazwyczaj bez otwierania tych listów zaznaczałem wszystkie i klikałem “usuń”. Ale miarka się przebrała… Ile można kasować tego spamu? Rozumiem jedną wiadomość dziennie, ale sytuacja gdy 80% nowej zawartości to śmieci jest zdecydowaną przesadą. Gdyby spam rozsyłany był pocztą tradycyjną to chociaż zarobiłbym na makulaturze…

Od niedawna zacząłem poświęcać czas na szukaniu w stopkach maili informacji o odstąpieniu od subskrypcji. Na szczęście większość niechcianych (a może chcianych kiedyś tam w przeszłości – niektóre naprawdę przychodzą zgodnie z naszą wolą wyrażoną podczas rejestracji na jakiejś stronie) udostępniają link do wypisania się. Wystarczy kliknąć i potwierdzić. Tym sposobem można przynajmniej ograniczyć ilość otrzymywanych niepotrzebnie ofert.

Z kolei na maile, które nie miały adnotacji o możliwości zrezygnowaniu z subskrypcji, a ewidentnie wyglądały na masowe mailingi, grzecznie odpisywałem prosząc o usunięcie moich danych osobowych z bazy i niewysyłaniu mi oferty. I ku mojemu zdziwieniu kilka razy dostałem wiadomość, że zrobiono to.

Na pewno nie ograniczę wysyłki niechcianych wiadomości do zera, ale już widzę różnicę. Życzę powodzenia w walce z niechcianą pocztą!

komentarze 32 do “Skąd oni mają mój adres e-mail?”

  • brylka pisze:

    Nie polecam klikać w “unsubscribe”, gdyż działać to może chwilowo, spamerzy otrzymując takie żądanie wiedzą, że człowiek odbiera meile z tej skrzynki i wypiszą nasz adres z jednej listy, ale za to wpiszą nas na drugą (bardziej dla nich cenniejszą, gdyż mają pewność, że ktoś z tego meila korzysta), z której zaczną wysyłać za jakiś czas.
    W walce ze spamem polecam odpowiednie zabezpieczenie na serwerze. Z doświadczenia wiem, administrując serwerami, że jest to dosyć łatwe do wykonania, należy wiedzieć cokolwiek o protokole SMTP. Na swoich maszynach używam Postfixa, który już podczas nawiązywania uwala 50% spamowych meili, następnie poczta przechodzi przez własny rbl, tworzony automatycznie na podstawie logów z dwóch zewnętrznych rbli, które filtrują na kolejnym kroku pocztę. Następnie tak przesiana poczta trafia do reguł spamasasina – tu dovecot segreguje meile do odpowiednich katalogów imap. W kilka dni można doszlifować konfigurację serwera pocztowego, i u mnie z 200 meili, które przychodziły, obecnie dostaję ok 10 poprawnych, i 10-15 sztuk spamu, w tym sporadycznie 1-2 sztuki nie oznaczone jako spam.
    Resumując, nie polecam klikać w “wypisz się” – spamerzy wiedzą, że adres jest używany i chwilowo go wypiszą z listy, dodając do bardziej cennej dla nich listy. Polecam natomiast odpowiednią konfigurację serwera pocztowego.

  • Szakal pisze:

    Przecież można bardzo łatwo takie coś namierzyć. Ja osobiście do tego typu rzeczy stosuje filtry na skrzynkach e-mail. Dodatkowo często kończy się to pozwem z mojej strony i taka osoba/firma zazwyczaj automatycznie reaguje i usuwa wpis jeszcze przed rozprawą.
    Szakal ostatnio opublikował O nasMy Profile

    • Kurka pisze:

      Co to znaczy, że :kończy się to pozwem”? Jak to robisz? Mam wielką ochotę to zrobić wobec kancelarii prawnej, która nie chce mi odpowiedzieć w jaki sposób weszła w posiadanie mojego prywatnego adresu…

  • Senio pisze:

    Dobrze wiedizec, że to działa, bo mam identyczny problem. Jeden mail musiał się dostał na jakąś “czarną listę” bo SPAM to u mnie nawet nie 80, a lekko 90% zawartości skrzynki odbiorczej. Spróbuję też cierpliwie rezygnować z subskrypcji – zobaczymy, co będzie.

  • Rafał pisze:

    Ja również mam pełno takich wiadomości spamowych, ale chyba wiem skąd one pochodzą. Kiedyś uczestniczyłem w takim programie, w którym po pewnym czasie właściciele postanowili wykorzystywać dane swoich użytkowników. Zrezygnowałem z niego, ale po fakcie dokonanym. Nie ukrywam też, że różne firmy korzystają ( wykupują ) mailingi z baz, które je posiadają. Ja tez co jakiś czas staram się wypisywać z subskrypcji, ale i tak tych maili codziennie przybywa. Są nawet tacy cwaniacy co nie maja opcji wypisz. Nawet napisałem do takiego “kogoś” i nic to nie dało, dalej uporczywie przysyłał e -maile.
    Rafał ostatnio opublikował Lexiadz – start 21 czerwca 2015 rokuMy Profile

  • robino pisze:

    Nie ma dnia żebym nie miał SPAM – u w skrzynce e – mail. W pewien sposób do tego przywykłem.
    robino ostatnio opublikował Urządź niezapomniane urodziny swojemu dzieckuMy Profile

  • Tomasz pisze:

    Najważniejsze to dobry filtr antyspamowy który “uczy się” i drugi raz maila z podanym kryturium filtracji wrzuci od razu do kosza. Thunderbird dobrze sobie radzi z filtracją…

  • Ja często dodaję maile spamerów do czarnych list, ale niewiele to pomaga, bo spryciule często zmieniają adresy tych maili. Chyba też zacznę poszukiwać informacji o odstąpieniu, może da to lepsze efekty.
    Introwertyczka ostatnio opublikował Blogowanie: jak urozmaicić treść posta?My Profile

  • Adam pisze:

    Z tymi mailami to masakra, dlatego chyba co jakiś czas lepiej zmieniać maila i wtedy się trochę ograniczy spamu przynajmniej na jakiś czas. Ale zauważyłam, że na drugiego maila, którego podałem w kilku miejscach nie przychodzi mi żaden spam…wiec warto mieć kilka maili i jeden taki tylko dla wybranych…Ale na pozostałych spam nas zasypie ;o(

  • Wyrazista pisze:

    Faktycznie to dość uciążliwy problem. Można próbować z tym walczyć, a później i tak na skrzynce lądują wiadomości od różnych egzotycznych tworów.
    Wyrazista ostatnio opublikował Pozyskiwanie klientów – jak skutecznie zdobyć klienta?My Profile

  • Rachman pisze:

    Z klikaniem w linki typu “wypisz mnie z listy mailingowej” czasami radziłbym się zastanowić. Po kliknięciu w takie linki kilkakrotnie zauważałem nagły przyrost spamu. Niektórzy wykorzystują takie linki po prostu do sprawdzenia czy dany adres email jest przez kogoś używany…

  • Cecylia pisze:

    No niestety… nie ma co z tym zrobić trzeba poporstu nie zwracać uwagi nie da się odsiać wszytskiego w 100%

  • Rafał pisze:

    niestety ale dzieki takim robotom to raczej spamu się nie pozbędziemy, nawet zmiana adresu maila za wiele nie pomoże bo po jakimś czasie spam powróci na nowej skrzynce ot życie 🙂
    Rafał ostatnio opublikował Od czego zacząć zarabianie? – początek e-marketinguMy Profile

  • Pablo pisze:

    Żyjemy w takich a nie innych czasach. Ja ostatnimi czasy zaczynam się już przyzwyczajać do tych wszystkich wiadomości które otrzymuję
    Pablo ostatnio opublikował Przygotowanie do operacjiMy Profile

  • soft24 pisze:

    Każdy kto chce działać w Internecie i prowadzić działalność musi się liczyć z takimi emaliami. Powyższe wskazówki są bardzo dobrym rozwiązaniem. Dziwią mnie ludzie, którzy próbują walczyć z tym. Poco zakładają firmy i wrzucają wszystko do sieci. Najpierw wszystko upubliczniają a później mają pretensje.

  • Romaner pisze:

    Spamerzy zbierają adresy hurtem ze stron internetowych korzystając z programów takich jak Anomail lub Mail Hunter i w związku z tym nie należy zostawiać adresow meail na stronie internetowej w sposób jawny bo potem zacznie przychodzić na nie mnóstwo syfu

    • estorm pisze:

      Jedna ze stron gdzie musialem podac adres po zmianach nagle zaczela go oficjalnie wyswietlac… i zaczelo sie. Mam juz dosc przegladania maili gdzie 95% to spam. I postanowilem dzialac. Kiedys mialem sprytny program co tworzyl fikcyjna wiadomosc ze konto nie istnieje i “odbijal” spamerskiego maila. Bylo to baaaardzo skuteczne. Ale nazwy zapomnialem. Ktos poleci jakies sprytne narzedzie do tego? Druga sprawa. Jak kuba bogu tak bog kubie… Skoro oni harwerstuja emaile z sieci lub tez korzystaja z takich baz postanowilem ich zalatwic tym samym. Czy jest gdzies jakas dobra strona gdzie mozna smialo wrzucac ich adresy?

  • Rikmaner pisze:

    Nadawcy polskiego spamu zbierają adresy email ze stron internetowych przy użyciu programów takich jak Anomail lub Mail Hunter wiec jak zostawiasz swoj adres email na jakiejś stronie to jest on pobierany przez taki program i potem zaczyna przychodzić mnostwo syfu

  • michalJen pisze:

    Fajna strona, nawet ciekawy wpis, dodam se do ulubionych niech strace 🙂

  • maszynki pisze:

    No właśnie ja także jest często nieźle wkurzony na ten głupi spam gdzie nigdy nie podawałem maila do mnie. Kiedyś rozmawiałem z kolegą informatykiem i on powiedział że są pewne roboty które są odpowiedzialne za wyszukiwanie skrzynek pocztowych i robią to z całkiem niezłym rezultatem.
    maszynki ostatnio opublikował Braun series 3 najlepsza golarka elektryczna ze średniej półki cenowej ?My Profile

  • Dominik pisze:

    Też mam tego spamu dosyć. Ostatnio nawet zacząłem poświęcać codziennie 15 minut i wypisywać się z subskrypcji, ale z tego co wiem to są roboty, które w łatwy sposób kradną adresy email ze stron internetowych 🙁
    Dominik ostatnio opublikował Wyznaczanie celów i zadańMy Profile

  • Niestety w regulaminach niektórych portali internetowych gdy zakładasz u nich darmowe konto jednoczesnie godzisz sie przesyłanie Ci reklam. Mogą używać twoj adres e-mail w listach ktore sprzedaja firmom do mailingu i wyslania newsletterow. Pamietajmy o tym ze nie wolno na firmowe skrzynki pocztowe wysylac ofert bez wczesniejszej zgody na to!

  • Szymon pisze:

    Też mnie denerwuje ten problem. Ale w moim przypadku skrzynke firmową mam na onecie i zgodziłem się w trakcie jej zakładania na przysyłanie ofert reklamowych czyli inaczej mówiąc SPAM:) Z początku to rzeczywiście nie podobało mi się, że przysyłają co dzień wiele reklam, ale po jakimś czasie przywykłem i nie mam z tym problemu.Pozdrawiam.

  • raz pisze:

    A skąd mają nr telefonu firmy próbujące wciskać kit ? Na pytanie skąd mają – zazwyczaj pada odpowiedź “nie mogę udzielić takiej informacji”
    raz ostatnio opublikował Kurs Photoshop – edycja zdjęć dzieci – 29,00 złMy Profile

  • Rafał pisze:

    To rzeczywiście jest irytujący problem, który dotyka zapewne wiele osób. Ja również, muszę codziennie kasować wiele reklamowych emaili. Z pewnością w takiej sytuacji przyda się posiadanie konta pocztowego z dobrym filtrem antyspamowym. Podobnie jak Ty próbuje wypisać się z niechcianej subskrypcji ale zauważyłem, że to nie niestety nie zawsze działa. Trzeba bardzo uważać komu daje się swojego emaila oraz gdzie się go zostawia w internecie. Jeśli email pojawi się w formie tekstowej na jakiejś stronie to roboty spamowe wcześniej lub później do niego dotrą i będziemy mieć skrzynką pełną spamu. Dlatego warto zwracać uwagę by jeśli nawet nasz email ma się pojawić na jakiejś stronie to był on w formie graficznej a nie tekstowej.

  • Klaudia pisze:

    Ze stopkami trzeba być ostrożnym, zdarzają się takie podstępne, które jeszcze bardziej angażują nas adres e-mail w subskrypcję.
    Klaudia ostatnio opublikował Jak zainstalować rolety w kasecie?My Profile

  • jolabramczyk pisze:

    niestety ja też ostatnio mam plagę na swojej skrzynce, tylko że pomimo klikania w zrezygnuj subskrypcję na jakiś czas się poprawia a pożniej jakiś zmasowany atak innych firm, zastanawiam się nad założeniem emaila na prywatnej doemnie moze będzie tych smieci mniej

  • Ańfachowy pisze:

    Pamiętam kiedyś był wielki bum na “ukrywanie” adresu e-mail. Każda strona zamiast adresu załóżmy cośtam@coś.pl wstawiała cośtam[at]coś.pl. No coż to nic nie pomogło bo boty zbierające adresy nauczyły się(co swoją drogą nie było zbyt trudne nawet dla kogoś kto pisze w basicu) rozpoznawać [at] i zastępować go małpą. I tyle trudu na marne. Ja już przywykłem do spamu mailowego. Bez niego życie byłoby bardzo nudne! To ze spamu na o2.pl dowiedziałem się, że są maści na powiększenie pindola, odżywki dla kulturystów dzięki którym po 2 dniach będę 10 razy większy od Pudziana czy herbatki po których schudnę 20kg w 15 minut.
    Ańfachowy ostatnio opublikował Wielkie Derby Śląska Nr 100!My Profile

  • optimdent pisze:

    Można również ustawić dobry filtr na poczcie, aby cały spam wpadał do danego podfolderu (oczywiście, aż do momentu kiedy mamy jeszcze miejsce na poczcie). Osobiście jeżeli da się anulować subskrypcję to to robię. Wydaje mi się, że przynosi to niezłe rezultaty. Swoją drogą ciekawe jaki jest odzew z masowego wysyłania maili w obecnych czasach.

  • Tuszynek pisze:

    Tak dokładnie jak w poprzednim komentarzu. Kto i jak pozyskuje maile to rozmowa na dłuższa chwilę. Fakt faktem listy adresów mailowych które ktoś pozyska musi potwierdzić przed sprzedażą ( tak przynajmniej by wypadało 🙂 ). Każda odpowiedź na taki mail jest dla posiadacza listy bardzo cenna.

  • Dlatego chyba najlepiej jest do każdego “nieznanego” a czasami i “znanego” serwisu podawać adres w postaci twoj_mail+dodatkowe_slowo@domena.pl. Pozwoli to od razu namierzyć skąd pozyskany został twój email. Poczta powinna przychodzić na twoją skrzynkę ale ty będziesz rozróżniał gdzie podałeś tego konkretnego emaila.

    Ostatnio się okazało, że jedna ze znanych instytucji najprawdopodobniej sprzedała albo udostępniła (lub może ktoś je ukradł) adresy email klientów. Adres email przeze mnie tam podany był wpisany właśnie z + także od razu wiedziałem skąd pozyskali mój email i na pewno nie było mojej zgody na jego wykorzystanie do przesyłania reklamy nowego kremu czy innego mało przydatnego sprzętu 🙂

  • lukasamd pisze:

    Niestety muszę Cię zmartwić. Takie wypisywanie się może dać skutek odwrotny do zamierzonego. O ile to coś sporego, jakieś znane firmy, to owszem, ale jeżeli dostałeś zupełnie przypadkiem to lepiej nie potwierdzać, bo wtedy wiadomo, że to aktywny email na który można wrzucać jeszcze i jeszcze więcej.
    lukasamd ostatnio opublikował Asus VivoBook S400 – jak sprawuje się Windows 8 (i nie tylko) z ekranem dotykowym?My Profile

Skomentuj

CommentLuv